Thursday, September 19, 2013

Jeszcze góra 10 starych notek ;)

Notka z 22 lipca 2005
Tytuł: Sam nie wiem....

"

Pusty ledwo słyszalny dźwięk obudził się w półmroku i odsłonił z pod pyłu niczym wiatr małą nic nieznacząca cząstkę, z której narodził się po tysiącach lat niewinny cud nieodkryty nieznany przez nikogo. Stanął na skraju upadłego świata i powiedział.
-nie czuje tu dobroci nie widzę tu piękna w koło tylko ból rozpacz i woja, mym celem w tym pełnym pogardy świecie będzie odnaleźć nieubłagany raj i stamtąd odtruć ten zgoryczały świat.
Wchodząc w głąb lasu odwrócił się tylko i spojrzał na jedyną rzecz, która pozostała piękna i niezmienna. To był wiatr cichy widzący wszystko nieinteresujący się niczym ani nikim. A więc cud zrodzony z wiatru stworzony przez dźwięk wyruszył w podróż, ale czy uda mu się dotrzeć do miejsca tak bezkresnego nieistniejącego w realiach?I czy przeżyje cały ten motłoch zepsucia? A nawet, jeśli uda mu się to czy będzie wstanie odrodzić to, co kiedyś zostało zarażone złem i cierpieniem? Na te pytania każdy musi odpowiedzieć sam sobie, bo przecież, po co kończyć historie skoro jedni będą po niej płakać a inni się śmiać niech każdy sam wymyśli sobie, co było dalej jak potoczyły się sprawy. To jest właśnie w wyobraźni najpiękniejsze czytając ten tekst spróbujcie sobie wyobrażać całą sytuacje i otoczenie i możecie być pewni ze każdy z was zobaczy ten świat innym niż widza go inni. Marząc dokończcie tę historię wcielcie się w rolę cudu albo stańcie się jedyną osobą, która mu pomoże albo po prostu nie będzie was w tej historii cokolwiek zrobicie i cokolwiek wymyślicie na pewno będzie to coś wyjątkowego…."

No comments: