Tytuł: Maska i to w czym widzę to czego nie potrafię określić
"
Ludzie mają maski a za nimi są prawdziwi tacy, którzy boją
się tego, że inni ich odrzucą ja przyznam się jestem taki, bo w końcu łatwiej
jest napisać niż powiedzieć, jakim się jest, chociaż można to okazać, ale ja do
tego potrzebuje może nawet i lat, aby upewnić się, co do osoby, której chcę się
pokazać nie widzę w tym nic złego oprócz tego, że boli to mnie samego, że nie
mogę tak po prostu stanąć i pokazać siebie tak całkowicie prawdziwego wiadomo,
że maski można zmieniać i na wierzchu można być, kim się chce jestem może
prawdziwy i staram się być, ale nigdy jeszcze nie byłem całkiem prawdziwy w
rozmowie nie w sposób otwarty mówiąc o swoich myślach i tym, co mnie gnębi
niektórzy tego nie rozumieją, ale nie mam prawa ich osądzać i winić za to potrafię
być, kim tylko chce na wierzchu, ale w środku nadal jestem tym samotnym
pozostającym w cieniu cichym filozofem, w którego głowie dzieje się wiele
dziwnych rzeczy. A co do tego, w czym widzę coś, czego nie potrafię określić a
jest to dla mnie najwspanialszym darem na świecie większym niż wyobraźnia.
Nigdy nie wiedziałem jak określić to uczucie albo jak je nazwać wiem tylko, że
wystarczy mi do tego zwykły film obojętnie, jaki no może najlepiej Anime o
życiu dzięki temu, gdy oglądam film lub gdy już go obejrzałem budzi się we mnie
osoba, którą nie jestem i za każdym razem jestem kimś innym czuje się kimś innym,
ale zawsze myślę o tym samym o poznaniu, odpowiedzi i o tym, co być może nie
istnieje. Jest to wspaniałe doznanie, którego wprost nie da się opisać, lecz
może jakoś uda mi się to zrobić kiedyś w przyszłości. Największą stratą dla
mnie była by wolność myśli i która pozwala mi doznawać piękna nawet siedząc tak
przed komputerem i patrząc może to wyda się dziwne, ale tak juz jest… „All I want to say is that I’ll be
back someday to all of you when the all of winds meet in one place then in
yellow sand all will see me watching from the sky cause I’m Wind invisible …
the story will be back with mi someday bye for now…” by Wind"
No comments:
Post a Comment