Tytuł: Szczera prawda i własne poczucie...
"
A więc prawda jest taka, że na świecie panuje totalna niesprawiedliwość,
którą ciężko zmienić i przez to ludzie stają się źli, bo właśnie nie uczciwi
ludzie i ci źli mają wszystko a my dobrzy nie mamy nic. Większość dobrych ludzi
mieszka na ulicy a ci źli pławią się w luksusach, ale tak już chyba jest od
zawsze niestety. Może powinniśmy myśleć jak to zmienić? Sprawa jest po prostu
tragiczna. Każdy ma własne poczucie innych i siebie ja mam słabe mniemanie o sobie,
bo zawsze myślę, że żyje po nic jak by na stracenie jak maleńki cud stworzony
przez boga skażony złem świata niepotrzebny niechciany żyjący, aby zginać
bezradny niepotrafiący pomóc innym w cierpieniu niezdolny nawet pomóc samemu
sobie zawsze tak mam, że nie potrafię sobie wybaczyć tego, że nie mogę nikomu
nic dać ani nic dać sobie. Niekończąca się udręka i ból dla duszy. A gdy patrzę
tak na siebie w głębi to widzę szczęśliwego gościa na wierzchu, ale w środku
jestem cały załamany i stracony. Marzący o tym, aby chociaż jedna osoba na
świecie mnie dojrzała poznała i brała ze mnie to, co najlepsze. Ciężko jest
każdemu z nas, choć nie chcemy tego okazywać innym żeby ich nie dołować staramy
się, aby innym było dobrze i nawet, jeśli nam się to udaje to tą chwilową radość,
że inni są szczęśliwi możemy zachować tylko dla siebie. Na świecie jest za mało
osób twórczych, przez co jest tak źle. Może kiedyś się to zmieni, ale to zależy
tylko od nas ludzi, bo w końcu, jeśli ktoś nie chce otworzyć drogi dla swojej
dobrej strony to nic z tego. Chociaż w większości przypadków ludzie mogą o nas sądzić,
że jesteśmy oziębli a tak naprawdę pomagamy im i staramy się, aby było im
dobrze chodź ciężko to dojrzeć…"
No comments:
Post a Comment